„Nasze emocje są słoniem, a rozum jeźdźcem. Jeździec siedzi na słoni, trzyma wodze i wygląda na szefa. Kontrola sprawowana przez jeźdźca okazuje się jednak niepewna, gdyż w porównaniu ze słoniem jest bardzo mały. (…) Słoń ma miażdżącą przewagę”. Chip i Dan Heath
Znasz metaforę Jeźdźca i Słonia? Pochodzi ona z książki „Pstryk”, jaką napisali bracia Chip i Dan Heath, ale – co ciekawe – wspomniany związek jeźdźca i słonia, jako pierwszy opisał psycholog Jonathan Haidt.
Kim są Jeździec i Słoń?
Książka poświęcona jest wprowadzaniu zmian na płaszczyźnie indywidualnej, firmowej i społecznej. Autorzy podpowiadają, że w naszym mózgu działają nieustannie dwa niezależne mechanizmy.
Po pierwsze coś, co można nazwać systemem emocjonalnym. Ta część kieruje się instynktem, odczuwa ból i przyjemność, strach i entuzjazm. To nasz Słoń!
Po drugie, w naszym mózgu jest system racjonalny. Ta część roztrząsa, analizuje i buduje harmonogramy oraz plany na przyszłość! To Jeździec!
Platon twierdził, że mamy w głowie racjonalnego woźnicę rydwanu, który musi poskramiać narowistego konia, choć ten rzadko ulega argumentom bata i kija. Jak więc wprowadzać zmiany?
Jak wdrażać zmiany?
Autorzy książki „Pstryk” proponują drogę uwzględniającą potrzeby i cechy Jeźdźca i Słonia. Jeździec przygotowuje diagnozę oraz plan, a następnie wyznacza kierunek, a słoń daje energię i zaangażowanie.
- Jeśli przygotowując zmiany w firmie dotrzemy do jeźdźców pracowników, a nie przekonamy ich słoni, to może ludzie zrozumieją istotę zmiany, ale zabraknie im motywacji.
- Jeśli przygotowując zmiany w firmie dotrzemy tylko do słoni, ale nie do jeźdźców, to wzbudzimy chęć działania i zaangażowanie, ale nie będziemy potrafili ich ukierunkować.
„Oporny słoń i drepczący w miejscu jeździec gwarantują, że nic się nie zmieni” ostrzegają C. i D. Heath.
Czytając książkę braci Heath naszła mnie jeszcze jedna refleksja: to Jeździec i Słoń toczą w Internecie niekończące się dyskusje: „zarządzanie czy przywództwo?”, „kultura organizacyjna czy strategia?”, „zadania czy relacje?” itd. Jak widać po emocjonalnych dyskusjach pod postami na te tematy, w tych sporach nasze słonie mają używanie.