Paradoks produktywności to książka wydana przez MT Biznes, której autor – Ali Abdaal – pokazuje, że drogą do produktywności nie jest dyscyplina, ale radość. Kiedy sięgnąłem po tę książkę zaskoczyły mnie dwie kwestie, zanim jeszcze zagłębiłem się w lekturę.
Zaskoczenie
Pierwsze zaskoczenie, zanim jeszcze otrzymałem książkę, łączyło się dla mnie z faktem, że znajdująca się w tytule produktywność dotyczy nie fabryki czy linii produkcyjnej, ale pojedynczego człowieka i jego sposobu pracy.
Drugie zaskoczenie związane było z osobą autora książki, którym jest Ali Abdaal. Okazało się, że jest to lekarz, który po zgłębieniu nauki o produktywności i praktycznym stosowaniu różnych technik i metod, zrobił sobie przerwę w praktyce lekarskiej i poświęcił się popularyzowaniu swojego modelu produktywności i sekretów lepszego samopoczucia oraz osiągania więcej.
Fundament produktywności
Autor książki udowadnia w książce tezę, że to nie sukces prowadzi do dobrego samopoczucia, ale to dobre samopoczucie prowadzi do sukcesu.
Czytając książkę mogłem zapoznać się z metodą zwiększania własnej produktywności, jaką proponuje Abdeel. Autor pokazuje nam trzy składowe odnoszące się do różnych aspektów produktywności, która cieszy. W kolejnych częściach książki dowiedziałem się:
- Jak wykorzystać wiedzę o satysfakcjonującej produktywności, aby dodać sobie energii,
- Jak satysfakcjonująca produktywność może nam pomóc przezwyciężyć prokrastynację,
- Jak produktywność, która cieszy, może nas wspierać na dłuższą metę i – między innymi – chronić przed wypaleniem.
Dodaj energii, odblokuj, podtrzymuj
Pierwsza część książki udowadnia, że aby osiągnięcie sukcesu nie musi być połączone z wielkim wysiłkiem i wyrzeczeniami. Recepta, jaką otrzymujemy opiera się na wniesieniu ducha zabawy do swojej pracy, zdolności przejęcia wpływu na własną pracę oraz na budowaniu dobrego samopoczucia w współpracę w zespole.
Co ważne, autor książki oprócz przedstawiania nam swojej metody, pokazuje nie tylko wyniki badań i opisy przypadków, ale również zaprasza do wypróbowania metody, czyli przeprowadzenia – tak bliskich mojemu zwinnemu podejściu – Eksperymentów. Każdy Eksperyment jest sposobem na podniesienie własnej produktywności, ale podamy nie ex cathedra, ale do sprawdzenia.
Druga część książki mówi o przezwyciężeniu trzech blokad, które sprawiają, że czujemy się gorzej – niepewności, lęku i inercji – i jak pokonać te blokady. Autor zwraca uwagę na to, że walcząc z prokrastynacją często skupiamy się na przezwyciężaniu jej objawów, zamiast będących u jej podłoża przyczyn, czyli wymienionych blokad.
Przejście do produktywnego działania wymaga więc uzyskania jasności na temat tego, co mamy zrobić, znalezienia dobrych argumentów (Dlaczego?) mamy to robić i właściwego postawienia celów. Autor przekonuje, że warto zapomnieć o celach SMART (o czym ja też wspominam, kiedy wdrażam metodę OKR w firmach) i proponuje „przyjemne” cele NICE (niedalekie, zorientowane na wkład pracy, kontrolowalne i energizujące).
W trzeciej części dowiesz się, w jaki sposób chronić i wzmacniać własne zasoby, aby działać produktywnie. Autor podpowiada trzy proste „czynniki podtrzymujące” – zachowuj, naładuj akumulatory i dostosuj – aby czuć się lepiej nie tylko przez kilka dni, ale przez miesiące i lata.
Jedna rzecz
Jeśli miałby wybrać jedną rzecz w książce, która wydała mi się bardzo interesująca i zaprosiła do głębszej refleksji nad produktywnością, to jest to „kontinuum relatywnej autonomii” (RAC), które przedstawia odcienie motywacji zewnętrznej (zewnątrzpochodnej) oraz wewnętrznej.
Patrząc na spektrum motywacji, autor pokazuje czym jest:
- Motywacja zewnętrzna (dla zewnętrznej nagrody),
- Motywacja uwewnętrzniona (aby nie czuć się winny),
- Motywacja oparta na identyfikacji (cenię cel, do którego pomaga mi zmierzać działanie),
- Motywacja wewnątrzpochodna.
Szczególnie zaciekawiła mnie „motywacja oparta na identyfikacji”. To najbardziej autonomiczna forma motywacji zewnątrzpochodnej. Choć robię coś ze względu na nagrodę zewnętrzną, to cenię albo tę nagrodę albo cel końcowy, i to ja decyduję, jaką wartość im przypisuję, a nie jest mi ona narzucona przez innych.
Podsumowanie
Dzięki książce „Paradoks produktywności” dowiedziałem się wielu rzeczy, które już zacząłem wykorzystywać w swojej pracy, aby osiągać cele „z przyjemnością”. Jeśli chcesz osiągać sukcesy, a przy tym dobrze się czuć i dobrze się bawić, to sięgnij po tę książkę i wykorzystaj zawarte w niej podpowiedzi.